Home Co zjeść Umbria – gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Umbria – gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

by Kuba

Po ponad tygodniu spędzonym w Umbrii mamy dla Was same dobra i jest tego tyle, że relację musieliśmy podzielić na dwie części. W tej opowiemy trochę o jedzeniu i o regionalnych produktach regionu, a osobno napiszemy co i gdzie obejrzeć i gdzie warto się wybrać. Na końcu tekstu będzie mapa, wspólna dla jedzenia i zwiedzania, żebyście mogli sobie te wszystkie miejsca (albo całą mapę) zapisać u siebie.

Jedną uwagę na wstępie, zanim zanurzycie się w te wszystkie pyszne polecenia, to rezerwacje. Są lokale, gdzie ciężko się dostać bo mają spore obłożenie. Jednocześnie numerów telefonów na google brak, a nawet jeśli się dodzwonicie, to "no inglese" i gadaj człowieku po włosku. Dlatego zalecamy zajrzeć pod dany adres dzień - dwa wcześniej i zrobić sobie ustnie rezerwację na konkretną godzinę. Działa i oszczędza nerwów przy pustym żołądku ;).

UMBRIA - GDZIE I CO ZJEŚĆ!

Będziemy trochę skakać pomiędzy miastami i lokacjami, tak jak to robiliśmy na swoim wyjeździe. Jednak staraliśmy się trafiać fajne i lokalsowe miejsca na trasach turystycznych, żebyście nie musieli specjalnie daleko jeździć po samo jedzenie. Podobną strategię mamy przy pisaniu naszych gastro-przewodników (tu link), no chyba że jest taki sztos, że warto przejechać po niego te kilometry ;) . Niezależnie od tego w jakiej miejscowości macie nocleg, coś na pewno znajdziecie blisko dla siebie!

Umbria, w wielu opracowaniach, które czytaliśmy szykując się do wyjazdu, nazywana jest zielonym sercem Włoch. Innym razem to "kuchnia" lub "kuchenne zaplecze" Włoch. Pierwsze określenie nawiązuje do dużej ilości pól i lasów, z których nie wszystkie przerobione są jeszcze pod zasadzanie winogron, jak w sąsiedniej Toskanii. Ciągle hoduje się tu sporo krów i świń, w leśnych zagajnikach żyje dzika zwierzyna, a na polach sadzi się kukurydzę pod mąkę, z której następnie produkuje się polentę (kiedyś była to mąka kasztanowa).

Drugi epitet bierze się z różnorodności jedzenia i charakterystycznych składników jakie można w Umbrii dostać. Oprócz wspomnianej polenty, kuchnia tego regionu jest mocno mięsna, a "stolicą stolic" umbryjskich mięs jest Norcia. W menu często pojawiają się proste specjały z grilla – szukajcie pod „grigliato misto” czyli grillowy miks dostępnych mięs. Popularna jest jagnięcina, albo wieprzowina - tu również w postaci popularnej porchetty - tłustej i wilgotnej pieczeni wyglądającej okropnie zachęcająco z lad sklepowych prawie na każdym rogu w każdym mieście.  Będziecie nie raz chcieli ją zjeść w kanapce z kilkoma prostymi dodatkami!

Inne popularne składniki albo produkty to makaron strangozzi, chropowaty pszenny makaron o charakterystycznym prostokątnym przekroju, który przypomina sznurówki od butów. Jest torta al testo - prosty niewyrośnięty chlebek z wody, mąki, soli i oliwy. Jest też oczywiście księżniczka trufla! Dostępna w postaci suchej, tartej, w sosach, przetworach, oliwach. O niej też napiszemy kawałek dalej. Nie wspominając o świetnych winach, serach, oliwach - w całych Włoszech można dostać pyszne regionalne odmiany, ale te umbryjskie... no mają coś w sobie. ;) Mam nadzieję że już jesteście głodni!

PS: Pamiętajcie że to Włochy - godziny otwarć w Google mogą się różnić od rzeczywistych, jest pora siesty i w ogóle wrzućcie na luz ;). Jak widzicie coś otwartego to wejdźcie i zjedzcie, żeby potem na głodniaka nie stać pod lokalem i czekać na otwarcie jak my ;).

GDZIE ZJEŚĆ W UMBRII - NA START, PERUGIA

Perugia to największe miasto i stolica regionu. Jako takie miasto nie jest specjalnie "do zwiedzania", a centralna część ze starymi zabudowaniami, murami obronnymi i zabytkami jest do ogarnięcia pewnie w jeden dzień. Całe szczęście jedzenia jest tu trochę więcej, a to co spróbowaliśmy o ile smaczne i konkretne, na pewno nie wyczerpuje tematu.

ANTICA LATTERIA di Olmati

Czy można oprzeć miejsce na jednym składniku? Nawet jeśli to "tylko" bita śmietana?

Antica Latteria to miejsce od dziesiątek lat prowadzone przez jednego właściciela, którego spotkacie w środku przygotowującego kawę lub smarującego brioszki świeżą bitą śmietaną. Specjał na jaki należy zwrócić uwagę nazywa się maritozzo, aczkolwiek z bitą śmietaną można tu dostać o wiele więcej rzeczy, wystarczy spojrzeć w menu.

Kawa z bitą śmietaną

Ta klasyczna kawiarnia z śmietanowym twistem będzie nam się kojarzyć bardzo mile, ciepło i bardzo słodko, dlatego piszę o niej na samym początku. Warto tu wpaść na poranne "włoskie śniadanie" choć możecie skończyć w kilkunastoosobowej kolejce. Ostrzegaliśmy!

Antica Salumeria Granieri Amato

W kategorii śniadanie na słono, lunch, słona przekąska, kanapka lub kolacja. W zasadzie w każdej dowolnej kategorii na mniejszy głód polecamy ten wesoły baraczek zaraz przy ruchliwej ulicy w samym centrum. Wspomnieliśmy o klasycznym umbryjskim specjale - wieprzowej pieczeni - i to tutaj właśnie możecie ją dostać! Porchetta występuje tu w kilku różnych wariantach (sosy, dodatki, ser) w granicach 4-6 euro za kanapkę. Do tego kieliszek wina przy ladzie lub butelka piwa i można spokojnie ruszać w dalsze zwiedzanie.

Nasz zestaw

Sama prochetta w kanapce to ten comfort-food'owy miks tłuszczyku, rozpływającego sie w ustach mięsa, chrupkiej przypalonej skórki wieprzowej i bóg wie jakich oni tam przypraw używają żeby to tak pięknie smakowało. Polecamy gorąco!

Ristorante Al Tartufo

Możliwe, że wszystkie najważniejsze specjały regionu traficie tutaj, bo kolejne miejsce specjalizuje się w truflach. Słowo SPECJALIZUJE powinniśmy zresztą napisać samymi wielkimi literami, bo wszystko co tu można zamówić, można dodatkowo truflą posypać, chyba że już truflę w składzie ma. Z drugiej strony, co za problem truflę truflą przysypać?

UWAGA! Jest dość drogo, a porównując do innych lokali w okolicy może delikatnie drożej właśnie ze względu na wykorzystywane składniki. My zamówiliśmy dwa makarony - cacio e pepe z truflą (16 euro) w tej wersji z zupełnie innym makaronem niż spaghetti, bo z paccheri przypominającym krótkie, długie tuby. Do tego wypchane parmezanem, migdałami, maslem waniliowym i truflą tortello (18 euro). Czy warto? Oj bardzo!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Tortello

 

Trufla letnia, jaką wtedy jedliśmy miała delikatny grzybowy smak, zupełnie co innego niż wszystkie agresywne w smaku pasty truflowe jakie zazwyczaj kupuje się w prezencie do domu. Przy wydawce kelner podszedł do nas z grubą tarką i w zasadzie całą jedną truflę starł przy nas, a my obserwowaliśmy jak grube listki tego leśnego złota lądują na naszych talerzach. Oprócz tego w samych sosach i farszach również ta trufla była. Niebo w gębie!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Deser z truflami

 

Dlatego dobraliśmy też truflowy deser, składający się z sera grana padano, musu z gorzką czekoladą, posypką z pistacji, miodu truflowego i znów, samej startej trufli. To nie miało prawa tak genialnie smakować, a było jednocześnie i słodkie i słone i eksplodowało w ustach. Przyjemność za 9 euro i po wyjściu mieliśmy ochotę wrócić, zamówić jeszcze dwa.

Na koniec jeszcze dorzucimy całkiem niezłe lody w Dolce Bio Perugia - może nie najlepsze jakie w Umbrii jedliśmy, ale jesteście w Perugii to są spokojnie do zamówienia i spałaszowania - tradycyjnie celujcie w pistację ;)!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

UMBRIA - GDZIE JESZCZE ZJEŚĆ?

To teraz postrzelamy sobie jeszcze po kilku różnych lokacjach. Zaczniemy od miejscowości Bettona, w której mieliśmy nocleg. To małe miasteczko otoczone wysokim murem, osadzone na wysokiej górze było naszym punktem noclegowym. Wiązało się to z codziennym zjeżdżaniem i wjeżdżaniem ciasnymi krętymi uliczkami, ale cała ta zabawa wynagrodzona została niesamowitymi widokami m.in na Asyż i bardzo fajną knajpką:

Osteria Straccaganasse - Bettona

Dostaliśmy się tutaj trochę na przypale, bo wieczorem zmieniły nam się plany ze względu na pogodę i okazało się że mamy całkiem niezłą knajpę pod nosem. Okazało się też, że więcej osób o niej wie i o stolik wcale nie było tak łatwo!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Miejsce chwali się domowymi makaronami i regionalnymi smakami (tak, są trufle! ;) ), a smakuje tu bardzo dobrze za normalne dla tego regionu pieniądze. Znów makarony, w tym tagliatelle al ragu z mięsem z gęsi (10 euro) i miks klasycznej carbonary z truflami ( 9 euro). Proste, z niedużą ilością składników, bardzo smaczne i spore porcje. Polecamy też na przystawkę spróbować crostini - to takie małe przystawki, które najczęściej składają się z grillowanego pieczywa i dodatku. W Straccaganesse crostini podawane są na grillowanej polencie w trzech wariacjach - guanciale (wieprzowe podgardle), truflami i leśnymi grzybami - wszystkie ciężko przysypane pecorino. (8 euro).

Non Solo Cinghiale - Asyż

Przechadzając się po Asyżu pomiędzy wszystkimi kramikami, sklepami z dewocjonaliami i punktami z rękodziełem zatrzymajcie się przy sklepie Non Solo Cinghiale. To miejsce oprócz ogromnego wyboru regionalnych produktów podaje umbryjski przysmak torta al testo, co w wolnym tłumaczeniu oznacza "ciasto z kamienia" i tak właśnie było przyrządzane przez wiekami jeszcze w starożytnym Rzymie. Płaski chlebek wypiekany tylko z mąki wody i soli przypomina niewypieczoną, zakalcowaną foccacie, ale to właśnie tak ma wyglądać i smakować. Tortę nacina się i wypycha wszelkimi dostępnymi składnikami - polecamy dowolną wersję z szynką lub z truflami.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Emporio del Gusto Foligno - Foligno

Do miasta Foligno trafiliśmy kiedy lokal z naszej listy nieszczęśliwie był zamknięty, więc musieliśmy zawierzyć internetowym rekomendacjom google i tripadvisor. W ten sposób trafiliśmy na Emporio, przypominające bardziej pub z craftowym piwem niż knajpę. Okazało się być prosto, lokalnie i smacznie. Niezależnie czy to makaron w sosie pomidorowym, czy domowa kanapka z dodatkami. Dobre miejsce na krótki postój i lunch, oraz na uzupełnienie płynów zimnym włoskim piwem.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Panini

 

Il Frantoio Del Gusto - okolice Trevi

Przemieszczając się pomiędzy Perugią a wszystkimi urokliwymi miejscowościami Umbrii nawigacja często będzie kierować na trasę SS3 - Strada Statale 3 - gdzie na wysokości Trevi znajdziecie prawdziwą perełkę. Lokalną knajpę połączoną ze sklepem, która sprzedaje sery z pobliskiej fabryki i mięso od regionalnych hodowców. Wszystko w zamyśle "0 km", co we Włoszech oznacza produkty dobrej jakości z minimalnej odległości od punktu sprzedaży.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Selekcja szynek i serów

Ten lokal zgubił nas na moment, bo mało kto tu rozumie po angielsku, co dopiero potrafi się nim biegle komunikować. Z opresji wyciągnęła nas jedna z kelnerem, pół angielsko-pół włosko tłumacząc co mają i jak zamawiać. Gdybyście na nią nie trafili proponujemy prostą metodę pokazywania palcem co chcecie i ile porcji chcecie, ewentualnie pokazywanie wag na kalkulatorze w telefonie ;)

Co tu zjeść? Przede wszystkim talerz szynek i serów. Kilka rodzajów miejscowych dobroci podawane z dżemem/chutneyem owocowym do maczania serów i kilkoma kawałkami świeżego pieczywa. Do wyboru jest też kilka ręcznie robionych makaronów - tagliatelle, strangozzi albo wypchane farszem tortelloni. Jeśli wolicie większe secondi to czekają na Was grillowane kotlety bądź steki. W zasadzie wszystko co jest na ladzie do kupienia, można zamówić i zjeść na miejscu.

Trafiliśmy tu jeszcze jeden włoski rarytas, choć niekoniecznie umbryjski - sycylyjskie cannolo. Te rurki ze smażonego ciasta, przypominającego faworki, wypełniane świeżo mieloną ricottą - bajka! Jak tylko zauważyliśmy, że kelnerka przynosi świeżą partię rurek i zaraz zacznie je dla kogoś faszerować, pobiegliśmy zamówić dla siebie porcję. W wersji Il Frantoio polana kremem pistacjowym i posypana orzechami była po prostu pyszna!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Scottadito Osteria Tagliavento - Bevagna

Ponoć Toskania jest miejscem gdzie traficie najlepsze mięso we Włoszech, pewnie za sprawą takich miejsc jak odwiedzona przez nas Officina della Bistecca opisana w programie Chef's Table (link). Umbria pod tym względem nie pozostaje w tyle, a grillowanie jest tutaj najpopularniejszym hobby i sportem zaraz po piłce nożnej.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Tatar

Scottadito to położony w miejscowości Bevagna sklep mięsny funkcjonujący za dnia i rodzinna restauracja otwierana późnym wieczorem. Menu skomponowane całkowicie po włosku z miejscowych delikatesów - zamawiamy tu wspomniany na początku miks z grilla za 12 euro, tagliata czyli krojoną w paski wołowinę (10 euro), tatara przyprawianego jedynie sokiem z cytryny (6 euro).

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Tagliata

Półotwarty grill w lokalu robi spore wrażenie i oddaje mnóstwo ciepła przez co atmosfera w środku jest naprawdę gorąca! Całe szczęście przy trzydziestostopniowych upałach dostaliśmy stolik "w ogródku", co w tym wypadku oznacza siedzenie przy stoliku ustawionym bezpośrednio na kamiennym chodniku i nęcenie innych głodnych turystów zapachem pysznego mięsa i domowego wina. Tylko takie tu pijcie ;).

Pizzeria la chiacchiera - Bevagna

A jeśli jak my, za pierwszym razem nie zrobiliście rezerwacji do Scottadito i obeszliście się tylko smakiem i zapachem grilla, mamy alternatywę. La Chiacchiera też jest mocno oblężona wieczorami, ale przynajmniej da radę zamówić i zjeść na wynos!

Smaczne neapolitańskie placki i mimo naszego mocnego sceptycyzmu naprawdę okazały się dobrze rozciągnięte, cienkie na środku i przyjemnie wyrośnięte na brzegach. Po czym poznać że smakowało? Brzegi zjadacie ze smakiem i przy ostatnich kęsach żałujecie że nie zamówiliście jeszcze jednej - tak właśnie było u nas!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Pochwalimy też fajne, jakościowe składniki, bo możecie tego dobrze nie widzieć na zdjęciu. Jedzenie na wynos ma ten mankament, że na schodkach pod fontanną ciężko zrobić jakościowe zdjęcie, ale przynajmniej klimat przy jedzeniu jest. No i kilku przechodniów obejrzało się za nami, skąd taki przyjemny zapach ciepłego placka. To zawsze zbliża do siebie ludzi ;D.

TEBRO - SPOLETO

Nie polecamy wam zbyt dużo kawiarni w tym wpisie, ale dla tego miejsca zrobimy jeszcze wyjątek. Bo o ile o kawę we Włoszech bardzo łatwo, gorzej z dobrymi wypiekami...

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

No dobra, z kawą też nie jest tak łatwo, jeśli na co dzień pijecie przelewy z kaw speciality, bo włoskie espresso rządzi się swoimi prawami, ale w wypieki to mogliby włosi trochę zainwestować. Klasyczne włoskie śniadanie oprócz cappuccino musi zawierać cornetto, ale te rogaliki często pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o smak. W kawiarni Tebro jedliśmy najlepsze rogaliki w Umbrii, kropka. Bardzo fajne miejsce z dużą ilością miejsc siedzących, dużym wyborem słodkości i klasyczną przepaloną kawą. Wszystko czego potrzeba żeby doładować się na zwiedzanie tego sporego (i ładnego) miasta!

NA KONIEC DWIE NAJPRAWDZIWSZE UMBRYJSKIE PETARDY

Nie żeby poprzednie miejsca były w czymkolwiek gorsze, a pod każdym możemy się podpisać i szczerze polecić. Poniższe dwa adresy zrobiły na nas największe wrażenie i najtrudniej było do nich się dostać ;).

Osteria Il Borghetto - Deruta

Do Deruty trafiliśmy ciągnięci ciekawością do włoskiej ceramiki. Tutaj powstają te wszystkie ozdobne talerze, miseczki, kubki, szklanki i dzbanki jakie można kupić w turystycznych kramikach rozsianych po całym regionie. Co i jak zwiedzać opisujemy w innym wpisie, za to Osteria Il Borghetto wpadła nam w oko jak prawdziwa perła w muszli - a wcale nie tak łatwo było się tu dostać!

Pierwsze podejście oznaczało wieczorne czatowanie na otwarcie po sjeście. Godziny otwarcia nie były zbyt aktualne ani dostępne, ledwie cień kartki w ciemnym lokalu po drugiej stronie drzwi. Dopytaliśmy o miejsce w sklepie obok i okazuje się że jest otwarte, wystarczy pół godziny poczekać. No to czekamy! Siedząc na krawężniku i widząc zdziwione miny przejeżdżających w autach Włochów trafiamy na gospodarza przywożącego składniki na dzisiejszą kolację. Niestety odbiliśmy się od drzwi słysząc, że bez rezerwacji to "no no" i że generalnie to nie mamy tu czego szukać. Krótka chwila na zastanowienie - "Macie coś wolnego jutro? tak? Bierzemy!"

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Sernik na słono

Borghetto to kolejny rodzinny lokal, młode małżeństwo pracuje na kuchni, a salę obsługuje starszy jegomość, który kiedyś sam w tej samej kuchni pracował. Menu jest z tych "zmieniających się" wypisanych kredą na ścianie, sala jest mała i kolorowa, a stoły zastawione piękną lokalną ceramiką - no ideolo!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Risotto i zapiekany makaron

Zamawiamy na przystawkę słony sernik z fiordilatte z chutneyem pomidorowym (8 euro) i szczęki opadają nam na podłogę. Coś co wygląda jak słodki twarogowy deser polany sosem z malin okazuje się prawdziwą petardą rozpływającą się w ustach i przysypaną gęsto tymiankiem. Dalej jest tylko lepiej, risotto z delikatnym, maślanym kremem z cukinii i gęsto przysypane pistacją (8 euro), zapiekanka z serem i makaronem (8 euro) czy grillowanymi żeberkami wieprzowymi podawanymi na marynowanym w occie i cukrze fenkule włoskim ( 14 euro). Na orzeźwiający deser mocno zmrożone semifreddo z ciastkami i czekoladą (4 euro). Jedzenie z najlepszych restauracji ukryte w takim małym i niepozornym miejscu. Specjalnie dla Was ;)

Ristorante L'Ulivo - (dalsze) okolice Trevi

Ostatnie miejsce znaleźliśmy na blogu Tasteaway, opisujące kolację degustacyjną w iście szaleńczy sposób. L'Ulivo to kompleks składający się z hotelu z basenem, sali weselnej i restauracji i zgadnijcie co? Wszystko było pełne i zarezerwowane kiedy my próbowaliśmy zabookować tu stolik ;). Było wesele nad basenem, był pełny hotel i generalnie odmówiono nam rezerwacji, mimo że poprosiliśmy znajomego Włocha o telefon i poczarowanie w ojczystym języku. Drugi telefon, tego samego Włocha w te samo miejsce i okazało się, że jednak stolik jest - kto to zrozumie!?

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Sery na start

Ristorante L'Ulivo robi kolacje degustacyjną w dość luźnym stylu - to nie garnitury, kelnerzy i sommelierzy. Wyobraźcie sobie ogromny otwarty grill i stojący obok piec, w którym przygotowywane są regionalne umbryjskie przysmaki. W cenie 30 euro za osobę dostajemy wino i wodę w ilościach w zasadzie nieograniczonych (nie wypiliśmy tyle, żeby nas ktoś stopował ;) ), a jedzenie roznoszone jest na paterach i podawane gościom. Jedzenia też jest mnóstwo i co chwilę ktoś do nas przychodził pytając czy chcemy jeszcze!

Co dostaniecie do jedzenia? Pozycji jest chyba ze dwadzieścia, zaczynając od konfitowanych pomidorków z ricottą i serem pecorino, przez grillowaną bruscettę, bekon z grilla, gruby kawałek smażonej mortadeli. Oprócz tego od czasu do czasu jesteśmy zaskakiwani kombinacjami smakowymi takimi jak gotowana biała fasola podawana z dżemem brzoskwiniowym czy carpaccio wołowym z pomarańczą.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Ravioli z truflami

Dania główne zaczynają się klasycznie dla włoskiej kuchni makaronami - ravioli z ricottą, szpinakiem, truflami. Potem tagliatelle z domową białą kiełbaską, sosem pomidorowym i posypane sezonowanym pecorino. Potem dwa kawałki mięsa w zupełnie różnych sosach - szynka cielęca w sosie majonezowym z mielonym tuńczykiem i wołowina w sosie z czerwonym winem i truflami. Wszystko podawane z dodatkami z grilla - pieczone pomidory, ziemniak z solą i topionym serem krowim, cukinia.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Desery

Wszystko podawane w tempie jeszcze szybszym niż czytacie wszystkie te dania. Jedzenie nie jest najpiękniej podane, a talerz mamy przez całą kolację jeden (jeden na przystawki, główne i desery, czyli w sumie 3 :P), ale to nie o ładne zdjęcia i Instagram tu chodzi. To najprawdziwsza uczta z kategorii "pyszne, syte, oszałamiające". Świetne zwieńczenie tego poradnika i "must eat" Umbrii!

GDZIE NA LODY W UMBRII?

Lody w Perugii były OK, ale mamy dla Was takie dwie miejscówki, że czapki z głów i wyrywa z butów. Tym bardziej że nie tylko w Perugii będziecie i warto jeszcze gdzieś na lody skoczyć :D.

Przede wszystkim marka Crispini dostępna w przynajmniej dwóch miastach w chwili pisania - Foligno i Spoleto. To drugie miejsce ma o tyle ciekawszy lokal, że dostępne jest cztery czy pięć różnych rodzajów pistacji, naszego ulubionego smaku we Włoszech! Zamawiajcie śmiało kubki i rożki z dwoma-trzema pistacjami na raz, bo smaki różnią się od siebie dość znacznie w niektórych przypadkach. Czy to pistacja solona czy z sycylijskiego Bronte, uznawanego za światową stolicę pistacji - wszystkie są przepyszne! Do każdej porcji lodów dostajecie również bitą śmietanę, jest też w wersji pistacjowej! Czy może być lepsze miejsce dla freeków pistacji!?

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Lody z bitą śmietaną o smaku pistacji

Kolejnym miejscem będzie Dulcinea Gelateria w miejscowości Passaggio. W miejscu zupełnie poza jakimkolwiek szlakiem trafiliśmy na lodziarnię produkującą wyroby w starym włoskim stylu, a smakowało nam tu chyba nawet bardziej niż w sławnym toskańskim San Gimignano! Lody w rożku zalanym czekoladą, brioszki z lodami, desery, jest trochę nowocześnie, trochę lokalnie i tak pysznie, że staliśmy tu w 30-minutowej kolejce pełnej lokalsów o godzinie 23 w tygodniu. Warto!!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

CO SOBIE PRZYWIEŹĆ DO DOMU? WINO, SERY, MIÓD!

Na deser po deserze zostawiamy mały akapit na temat tego, co warto z Umbrii przywieźć i gdzie warto te specjały kupić!

Zacznijmy od wina ;) Tajemnicą poliszynela jest, że wszyscy by chcieli wino, ale mało kto się na winie zna. Dlatego my ciągle i ciągle zachęcamy do zaglądania do sklepów i do winiarni na degustacje - szczególnie na wyjazdach! We Włoszech takie praktyki są na porządku dziennym. Można na spokojnie wejść, popytać, porozmawiać, spróbować. Często testy podstawowej selekcji win są darmowe, a wszystko po to żeby klient zaznajomił się z produktem, bez tego nie ma zakupów!

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

My dowiedzieliśmy się, że w Umbrii jest nawet specjalny szczep winogron, który uprawiany jest praktycznie tylko tu - Sagrantino. Musieliśmy to sprawdzić! Odwiedziliśmy pięknie położoną winiarnię Cantine Adanti, zbudowaną w budynku starego klasztoru. Średnio winogrono maceruje się 20-25 dni, ale Sagrantino trzymane jest nawet 60 dni, po to, żeby wyciągnąć wszystko co się da z owoców. Powstaje mocne i słodkie wino, leżakujące w beczkach trzy lata i kolejne trzy w butelce. A wytrzymuje nawet do 25 lat, z roku na rok zyskując na smaku.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Adanti w ofercie ma win kilkanaście, nam zasmakowało najbardziej te najsłodsze - Montefalco Sagrantino Passito. Dojrzewające dwa lata w beczce i dwa lata w butelce, ale przed macerowaniem i fermentacją winogrona suszą się w umbryjskim słońcu nawet dwa miesiące zamieniając się praktycznie w rodzynki, co winu nadaje ten ekstra kopniak słodyczy. Pychotka! :D

Kolejnym cudem natury jaki trafiliśmy na targu w Perugii był miód. Produkcja spod Asyżu w La Casa di Merlino i więcej o lokalizacji nie jesteśmy w stanie Wam powiedzieć niestety! Przesympatyczny starszy Pan z małym białym vanem sprzedawał miód w kilku rodzajach, w tym z kremem orzechowym (nocciola) lub z imbirem. Świetne, zdrowe i lokalne, kupiliśmy kilka słoików i zajadamy się nimi w Warszawie. Szukajcie pana na weekendowym bazarze w Perugii - Marcato del Sabato - na parkingu Saba- Porta Nova. Zostawiamy też link znaleziony w zakamarkach włoskiego internetu - link.

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

Ostatnie wyszperane miejsce ma przynajmniej adres! Wyobraźcie sobie zapach ciepłego, świeżego mleka powolnie zamienianego na ser. Zwierzęta, gospodarstwo i duża chałupa gdzieś pośrodku pól, jakieś 40 km na północ od Perugii. Ni to Toskania, ni Umbria, ale Monni Francesco ma najprawdziwsze i superancko smakujące dojrzewające pecorino. Na miejscu pakują je też próżniowo, co oznacza że trzy całe sery mogliśmy zabrać z sobą do domu. Gdybyśmy tylko mieli większą lodówkę ...

Umbria - gdzie zjeść? Przewodnik po najsmaczniejszym regionie Włoch!

TO BY BYŁO NA TYLE!

Mnóstwo adresów i mnóstwo pysznego jedzenia, niżej mapa z zaznaczonymi wszystkimi adresami jakie udało nam się znaleźć. Mamy nadzieję, że Wam się przyda, a jeśli właśnie zabieracie się za przygotowania do wyjazdu, to dajcie znać, byście przywieźli nam sera, miodu, wina, makaronu.... ;)

Podobał się wpis? Będzie nam bardzo miło jak podasz go dalej!

 

You may also like

3 komentarze

CookUp 29 września 2020 - 20:30

Piszecie o jedzeniu w taki sposób, że już po wstępie jesteśmy głodni. :) Umbria to faktycznie kuchnia Italii, która w całości przecież słynie z doskonałego jedzenia. Ale w samym regionie Umbrii jest coś, co unosi się chyba w powietrzu i zachęca do odwiedzania każdej spotkanej restauracji. Na każdym rogu i na każdej ulicy. Jeśli ktoś wyznaje zasadę, że świat poznaje się od kuchni to warto to poznawanie rozpocząć właśnie w tej części Włoch. I koniecznie z Waszym blogiem! :)

Reply
Kuba 29 września 2020 - 20:41

Dziękujemy! Faktycznie przyjeżdżając tu nie spodziewaliśmy się że jest w Umbrii tyle różnych smaków, składników i dań, którymi będziemy się tyle zachwycać!

Reply
Małgorzata 6 maja 2022 - 14:48

Wspaniale się czytało. Ale się przeraziłam, bo nie jem mięsa poza rybami. I co ja będę jadła w Umbrii poza serami?

Reply

Leave a Comment