Warszawa Wschodnia – polskim szlakiem kulinarnym – recenzja!

przez Kuba

WARSZAWA WSCHODNIA BY MATEUSZ GESSLER

Zaczynamy z coraz większym entuzjazmem podchodzić do polskiej kuchni. Może to „powrót do korzeni” po niezliczonej ilości włoskich bistro czy azjatyckich lokali. A może to coraz większe zaufanie do szefów kuchni, którzy coraz chętniej rozwijają oklepane przepisy na ptactwo, dziczyznę lub pierogi.

Pierwsze takie przetarcie w 2020 roku mieliśmy w Schabowym (link tutaj), gdzie Ewa z powrotem polubiła się z pierogami czy schabowym właśnie. Drugie podejście do polskiego szlaku kulinarnego robimy w Warszawie Wschodniej Mateusza Gesslera przy ul. Mińskiej 25.

RESTAURACJA PRZEZ WIELKIE R

Lokal ukryty w kompleksie Soho, o bardzo wysokim i przestronnym wnętrzu i postindustrialnym rodowodzie. W tych koronawirusowych czasach niestety niedostępny, za to my siadamy w osłoniętym od zgiełku ulicy ogródku. Od razu czuć, że jesteśmy w restauracji przez wielkie ‘R’ dzięki fachowej, ale jak dla mnie nieco zbyt sztywnej obsłudze. Niemniej otoczeni jesteśmy troską kelnera i sommeliera, żeby na naszym stole jak najszybciej pojawiło się wino i pierwsze przystawki.

Menu na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo „polskie” stwierdzamy, przeskakując wzrokiem między śledziem, tatarem, kaczką czy sandaczem. Dużo sezonowych produktów, dużo rodzajów mięsa a jednocześnie zwięzły zestaw dodatków. To świadczy o przemyśleniu karty i kompromisie pomiędzy praktycznością i niemarnowaniem jedzenia, a tym, żeby jednak był jakiś wybór dla gościa.

P JAK PRZYSTAWKI

Na start wybieramy śledzia w oleju lnianym (29 pln) z dodatkiem gotowanych ziemniaczków i śmietaną z cebulą i jabłkiem. Pierwsze na co zwracamy uwagę, to bardzo dobra ryba. W zasadzie może bronić się sama smakiem, a dodatek oleju lnianego tylko dodaje jej wielowymiarowości. Tłusta śmietana przełamana ostrą cebulą i kwaśnym jabłkiem niby prosta i wręcz „domyślna” przy takiej przystawce, a wyjątkowo cieszy podniebienie i nastraja dobrze na kolejne posiłki. Choć (spoiler!) nie spodziewaliśmy się że aż tak będzie nam smakować, po samym śledziu wiedzieliśmy że Warszawa Wschodnia to nie przelewki i zjemy tu naprawdę dobrze.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Śledź w oleju lnianym

Zamawiamy też ptysie zapiekane z kozim serem (28 pln) i z menu dań głównych pierogi z bobem ( 28 pln). Te pierwsze to interesujący pomysł na słodko-słoną przystawkę idealną pod wino, podawana z kawałkami melona aż prosi się żeby wciągnąć całą „na raz”. Lekkie i delikatne ciasto dostaje chrupkości uzupełniającej intensywny smak sera.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Ptyś

Pierogi wyróżniają się z dań głównych dużo niższą ceną, a jednocześnie bób jest mocno sezonowym składnikiem niekoniecznie podawanym w pierogach. To wystarcza żebyśmy zamówili tę pozycję na przystawkę do podzielenia się. To był bardzo dobry pomysł, bo jako samodzielne danie porcja jest raczej mała, bliżej lunchu niż kolacji, ale pierogi ze skwarkami na przystawkę wchodzą nam jak złoto. Ja i Aneta jesteśmy bobowymi freakami, więc nasza ocena będzie nad wyraz subiektywna, a Ewa, niespecjalnie w bobie rozkochana, zajada ze smakiem – niech to świadczy samo w sobie o tym daniu.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Pierogi z bobem

SŁOŃ W POKOJU, CZYLI DANIA GŁÓWNE

Na wstępie powiedzmy sobie o różowym słoniu w pokoju – cenach w restauracji. Tak, jest tu drogo. Chociaż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia to odnosimy się do średniej posiłków jakie my zjadamy i opisujemy i jednoznacznie stwierdzamy że jest drogo. Cena około 60 złotych za danie główne, licząc jeszcze jakąś przystawkę, napój i deser dla dwojga oznacza, że przychodzimy tutaj z zamiarem zjedzenia czegoś wyśmienitego na kolację. Oznacza to też, że przychodzi się tu z zamysłem i rezerwacją a nie „bo blisko”, więc człowiek spodziewa się czegoś wartego tych pieniędzy. Czy było WOW? Było. Czy warto? Bardzo warto. Wynosząc tego słonia przejdźmy do konkretów.

Luzowana kaczka, pieczona z jabłkami i owocami (64 pln) to praktycznie połowa ptaka już oczyszczona z mniejszych kości jak żebra. Mięso jest zrobione idealnie, odchodzące od kości i rozpływające się w ustach, lekkości dodają mu jeszcze owoce! Jesteśmy przyzwyczajeni do kaczki z jabłkami lub z żurawiną, tu dostajemy oba i jeszcze więcej, bo w kawałkach znaleźliśmy nawet cząstki pomarańczy. To prosty i skuteczny sposób na przełamanie mięsa raz kwaśniejszym a raz słodszym akcentem. Tym bardziej, że nawet żurawina to nie po prostu dżem czy konfitura, a raczej całe owoce podsmażone z cukrem żeby wydobyć sos i aromat, a następnie rzucone do mięsa.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Główne dania

Bardzo ciężko jest zrobić ze sznycla seksowne danie i choć sznycel Mateusza z pieczarkami (58 pln) nie zostanie królem dzisiejszego balu, to naprawdę były zadatki ;). Równo wyklepany kawałek mięsa w sporej ilości panierki, do tego całe małe pieczarki w sosie pieczeniowym i jajko sadzone. Są polskie, wręcz proste i wiejskie smaki, a jednak w schludnej i unowocześnionej formie. Nie jest to kotlet rodem ze wspomnianego schabowego, a raczej odtworzenie cienkich sznycli znany z austriackich kuchni. Tutaj nie spodziewaliśmy się szaleństwa i było zgodnie z oczekiwaniami – solidna i smaczna porcja dla zachowawczych kubków smakowych. Całkowite przeciwieństwo ostatniego, najlepszego głównego dania tego wieczoru.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Sznycel by Mateusz

POLSKIE SKARBY KULINARNE – PIECZEŃ CIELĘCA

Pieczeń cielęca w sosie kurkowym (64 pln), podawana ze skarmelizowanymi warzywami, ma w sobie wszystko to czego oczekiwaliśmy po tradycyjnej kuchni polskiej. Są tu akcenty typowo staropolskie, jak użycie cielęciny, połączenie mięsa z sosem grzybowym i podanie wszystkiego w pięknym żeliwnym garnuszku. Z drugiej mamy młode marchewki, pietruszkę, warzywa grillowane al dente, dodające twardej tekstury i dodatkowych smaków. Danie jest imponująco ogromne, zdolne wykarmić dwie osoby naszym zdaniem, a  sos kurkowy jest jednocześnie gęsty, kremowy i intensywny, ale jakimś sposobem nie zasłania delikatnego mięsa.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Pieczeń cielęca

Pieczeń cielęca jest daniem, wchodzącym w skład Polskich Skarbów Kulinarnych – inicjatywy firmy Makro. To projekt, mający na celu zainteresowanie nas konsumentów kuchnią polską, tak często omijaną na rzecz kolejnej miski ramenu albo pizzy. Bijemy się sami w piersi, że tak rzadko jemy polskie, a Warszawa Wschodnia skutecznie nam na nosie zagrała.

Polskie Skarby Kulinarne podzielone są na regionalne szlaki, w tym Warszawa, Dolny Śląsk z Wrocławiem czy Warmia i Mazury. W skład każdego szlaku restauracje prężą muskuły na flagowych daniach, jak wspomniana pieczeń. Całość możecie sobie przeczytać pod linkiem https://www.polskieskarby.pl/szlak-kulinarny i gorąco zachęcamy do skorzystania z tej oferty!

PROSZĘ NIE ZAPOMINAĆ O DESERZE!

Z tego wszystkiego żebyśmy tylko nie zapomnieli o deserach! Zamówiliśmy bezę z truskawkami (22 pln) i okazało się że to ta z tych mokrych, przekładanych kremem. Nie za chrupka skórka, niezbyt słodki krem przełamany owocami – idealnie! Bardzo łatwo w bezie przesadzić w jedną czy drugą stronę a Warszawie Wschodniej udało się całość deseru wyważyć.

Warszawa Wschodnia - polskim szlakiem kulinarnym - recenzja!

Tort czekoladowy

A mimo ochów i achów to chyba kawałek tortu czekoladowego (28 pln) zrobił na nas jeszcze lepsze wrażenie! Chrupki spód mający coś z marcepanu i mega gęsty tort na bazie gorzkiej czekolady. To deser z tych co jeszcze łyżkę za łyżką i ciągle masz ochotę na więcej! Pamiętajcie, że dopiero dobrej jakości, gorzka czekolada da ten wspaniały smak a jednocześnie nie zmuli cukrem czy innym olejem palmowym już po paru kęsach.

Odkrywanie Warszawskich Skarbów Kulinarnych okazało się szalenie miłym zajęciem! A Warszawa Wschodnia godna tych skarbów orędownikiem. A Was zachęcamy do wybrania się na te smakowitości!

Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler – Mińska 25, Warszawa

Tekst powstał przy współpracy z Polskimi Skarbami Kulinarnymi

Przeczytaj również

Skomentuj!

Strona korzysta z ciasteczek (cookies), żeby przyśpieszyć jej działanie i poprawić jakość dla czytelnika. Akceptuj Czytaj więcej