Restauracja Bota Food & Friends

przez Kuba

Kolejny post i kolejna porządna polecajka! Bota food & friends to lokal na Starej Pradze przy ul. Stefana Okrzei. A jest to okolica, w której coraz więcej dzieje się "gastronomicznie". Cieszymy się zatem, że mieszkamy całkiem niedaleko i że mieliśmy okazję do Boty wpaść!

BOTA - KRAINA CHAŁEK ;)

Restauracja Bota Food & Friends

 

Pierwszy raz była tutaj Ewa i mimo że recenzja na blogu finalnie nie powstała, to wyszła z wizyty zadowolona. Dlatego tym bardziej zmotywowani wpadliśmy już całą trójką na nowe menu do Boty. Nadal główne skrzypce grają tutaj ogromne kanapki z chałki, ale po kolei. Zacznijmy od przystawek i koktajli.

Te ostatnie tematycznie podążają za "botanicznością" w nazwie i wystroju miejsca (ile tu zieleni!), w karcie znajdziemy między innymi koktajle: Stokrotka, Narcyz, Niezapominajka czy Mniszek albo Kąkol. Testujemy dwa, bezalkoholowy mocktail "Bez Aperola" (16 pln), oraz właśnie Stokrotkę (29 pln), na rumie z marakują i pudrem z hibiskusa - pychota!

Restauracja Bota Food & Friends

Co w Bota food & friends zjedliśmy? Postaraliśmy się wybrać kilka rzeczy przekrojowo przez menu, z każdej z głównych grup - tostów, chałek, "do dzielenia" i bao, które zastąpiły w karcie tacos. W ten sposób na stół najpierw wjechały chrupiące kalafiorki (23 pln), tost z buraczanym hummusem (19 pln) i frytki z parmezanem (18 pln).

Wszystkie te przystawki były super, a talerzyki oblizywane ze smakiem z resztek sosów i posypek! Największy szał zrobiły kalafiorki. Mega chrupiące panko i sam w sobie kalafior też bardziej al'dente i do tego tłusty, kremowym i lekko pikantny mayo chipotle - oblizywanie palców gwarantowane. Tost z hummusem to fajne połączenie z chrupką wypieczoną ciecierzycą i skropione kwaśnym balsamico, akurat na zaostrzenie apetytu. Najmniej ciekawe były frytki, może przywykliśmy ostatnio do wersji z batatów, a może po prostu na tle chrupiących kalafiorów wypadły po prostu normalnie.

Restauracja Bota Food & Friends

Przystawki!

Restauracja Bota Food & Friends

Chrupiące kalafiorki!

CHAŁKI MIĘSNE VS. CHAŁKI NIEMIĘSNE!

Z dań głównych spróbowaliśmy nowego w karcie bao, w wersji z jackfruitem, cebulą piklowaną i posypane orzeszkami (27 pln). Klasyczne połączenie, w restauracjach wymiennie stosowane np. z szarpaną wieprzowiną lub właśnie tofu albo jackfruitem w wersji wege. W ogóle w Bota znajduje się bardzo dużo wegetariańskich dań i kilka wegańskich, a razem stanowią większość karty. To bardzo fajnie i jesteśmy ciekawi jak wyglądają najczęściej zamawiane dania. Wydaje mi się, że można by część tych dań jeszcze bardziej "uroślinnić" i z kilku wege zrobić vegan, na to przynajmniej wskazują ostatnio trendy w Warszawie. Wracając do Bao, bardzo mi smakowała parowana bułeczka, dawno nie jadłem tak pulchnej i delikatnej, co tylko podbijało wrażenia całej kanapki. Danie jak najbardziej na plus!

Restauracja Bota Food & Friends

Bao!

Przejdźmy zatem do chałek. Spróbowaliśmy najdroższej w karcie wersji z pastrami, piklami, musztardą i sosem mayo chipotle (55 pln), oraz wegetariańskiej z grillowanym halloumi chipsami z batata, warzywami i sosem tzatziki (46 pln). Obie oczywiście w dwóch grubych i ogromnych kawałkach podpiekanej chałki, dla kurażu i zachęty dla gości przebitych solidnym nożem.

Restauracja Bota Food & Friends

Chałka z pastrami

Pierwsze co widać, to wielkość porcji - SĄ OGROMNE! Co uzasadnia cenę, podobnie jak świeże składniki i bardzo dobrej jakości pastrami. Trafił mi się kawałek z tych bardziej tłustych, tam gdzie jednych odrzuca galaretowata konsystencja przerostów, tam ja rozpływam się tak jak plaster pastrami na podniebieniu. Bardzo dobra kompozycja i dobrze dobrana, mocno gorczycowa musztarda. Pokuszę się tylko o komentarz, jeśli czyta nas ktoś z Boty, o mniejszą ilość sosu majonezowego, żeby tak nie przyduszał smaku samego mięsa, bo szkoda! Poza tym solidna szkolna piątka.

Restauracja Bota Food & Friends

Chałka z halloumi

Równie smaczna była kanapka z halloumi, gdzie plastry tego greckiego sera nie ustępowały wielkością chałce, pomidor dawał dodatkowej soczystości a chrupki z batata smakowały tu naprawdę dobrze. Przez moment nawet wydawało nam się, że to bekon ;D . Nie jesteśmy w stanie wybrać lepszej, czy tej co nam bardziej smakowała, bo obie miały coś w sobie. W menu jest jeszcze wersja z żebrem wołowym bbq i krążkiem cebulowym i jest to kanapka, którą moim zdaniem też warto wypróbować. Czekam na Wasze komentarze!

BOTA - OGRÓD BOTANICZNY I FURA ROŚLINNEGO JEDZENIA!

Desery zjedliśmy dwa, aczkolwiek w karcie obecnie znajdziecie tylko jeden - sernik z białą czekoladą i solonym karmelem (25 pln). To bezpieczna i smaczna opcja dla wszystkich, no bo przecież na serniczek i na karmel to jest osobny żołądek i miejsce w serduszku. Nie jest to sernik z gatunku zjawiskowych, ale jestem pewien, że spełni w 100% Wasze wymagania po tym obiedzie.

Restauracja Bota Food & Friends

Głodni i sernik ;)

Spróbowaliśmy również lodów, a raczej sorbetu z prosecco z owocami i to jest ten letni deser z alkoholem, który powinien się pojawiać w każdej karcie, w każdej polskiej restauracji czy bistro, kiedy temperatura przewyższa 25 st. Celsjusza. Nic dodać, nic ująć.

Dziękujemy BOTA food & friends za zaproszenie, bo tak, zaprosili nas na przetestowanie nowej karty, a my zaufaliśmy i smacznie przy tym zjedliśmy. Tym bardziej bierzemy "na klatę" tę polecajkę i Waszą pewność w nasze rekomendacje. Idźcie i bawcie się dobrze! ;)

BOTA food & friends - Stefana Okrzei 11, Warszawa

1 Komentarz

Calypso 26 lipca 2022 - 21:39

Kurcze, może miałam pecha, bo wszyscy recenzenci chwalą to miejsce. A my dostaliśmy niemal czerstwe chałki. Do tego za mało dodatków w środku w stosunku do wielkości buły (może gdyby była smaczna i świeża to by tak nie przeszkadzało?) i do tego niezbyt korzystne smakowo. Te wege mięso ze skórek bananów nie zdało egzaminu, a mięsną mój chłopak określił jako średnią. Ale widzę, że menu się zmieniło więc może się i poprawiło.

Reply

Skomentuj!

Strona korzysta z ciasteczek (cookies), żeby przyśpieszyć jej działanie i poprawić jakość dla czytelnika. Akceptuj Czytaj więcej