Gdzie na zakupy – offline i online!

przez Kuba

Zazwyczaj chodzimy po lokalach, przejadamy się przez dłuższe i krótsze menu, opisujemy, recenzujemy, polecamy (albo nie). Równocześnie jest sporo marek związanych z jedzeniem, które nie mają swoich restauracji, ba, czasem nie mają nawet stacjonarnych sklepów! To taka czarna dziura recenzji kulinarnych, cisi bohaterowie niejednego spróbowanego przez nas dania. To ludzie ze świetnymi pomysłami i jeszcze smaczniejszymi produktami, które wykorzystują chefowie w swoich kuchniach, a do których również my mamy dostęp. 

Ten tekst to nasze mniejsze i większe odkrycia, kiedy szwędając się po bazarach, targach, festiwalach, kręcimy się między jednym a drugim dostawcą wypytując "a co to?", dowiadując się jak to jest zrobione, próbując i mlaskając z podziwem. Niejednokrotnie te produkty podbijały nasze serca i regularnie do nich wracamy, a wiele z nich totalnie zmieniły sposób i smak gotowanych przez nas w domu dań. 2020 rok jest szczególny pod wieloma względami, to między innymi rok, w którym lokale gastronomiczne sporo rozwinęły logistykę sprzedaży na wynos, w tym przygotowywanych przez siebie półproduktów. O nich też będziemy pisać, bo dzięki nim sporo rozwijamy arsenał domowego gotowania.

Ten wpis będzie naszą "wielką księgą zakupów". Gdzie kupić chleb? Gdzie warzywa? Gdzie dostać fajne sosy i dodatki? Będziemy ten wpis ciągle rozwijać, będzie zawierał coraz więcej marek, miejsc i adresów, w miarę jak je poznajemy.

To druga część zakupowego przewodnika - pierwszy to ciekawe półprodukty i składniki jakie można kupić w warszawskich restauracjach - link znajdziecie tutaj.

PS: Oczywiście wpis nigdy nie będzie zawierać ostatecznej i skończonej listy. Miejsca powstają, zamykają się, a my mamy skończoną ilość miejsca w żołądkach - nawet jeśli wydaje się inaczej ;) No i zawsze chętnie usłyszymy od Was polecenia, jeśli nie ma czegoś na liście a jest to wasz "must-have" w kuchni. 

DOBRY CHLEB TO PODSTAWA

Gdzie na zakupy - offline i online!

Chleb jest bardzo wdzięcznym składnikiem w kuchni, nie tylko dlatego, że wystarczy coś na niego położyć i pyk, jest kanapka. Jest wdzięczny bo można zrobić z nim ogrom pysznych rzeczy. A dobry pszenno-żytni albo żytni chleb na zakwasie potrafi stać dniami i nie tracić walorów. A podsuszony chleb idealnie wejdzie na patelnie z masłem do podsmażenia, albo odpiekania na bruschettę.

Lista wszystkich adresów, wraz z poleceniami konkretnych bochenków, znajduje się pod osobnym tekstem. Najlepsze piekarnie w Warszawie - link TUTAJ. 

BAZARY I bazary

Miejsca, jakie tu opiszemy nie są żadną tajemnicą, pojawiają się wręcz bardzo często na fejsbukowych grupach czy innych blogach/profilach. Dzięki temu wiemy, że to nie tylko kwestia naszych preferencji, a raczej szeroka aprobata kilkudziesięciu czy kilkuset kubków smakowych :)

Rysiny i Gospodarstwo

Do niedawna napisalibyśmy, że większość zakupów robimy na bazarach. Do niedawna, bo z początkiem 2020 roku zaczęliśmy jeździć na Białołękę, w której geograficznym centrum znajdują się dwa świetne miejsca na zakupy. Rysiny - Rodzinne Gospodarstwo Ogrodnicze (link do mapy tutaj) to przede wszystkim świetne źródło dla warzyw i owoców - bakłażany, papryka, kilka rodzajów pomidorów, ziemniaki. Do tego np. jabłka, śliwki, wszystko co sezonowo rośnie u nas w kraju. Gospodarstwo robi też swoje własne ogórki małosolne czy kapustę kiszoną. Rysiny mają osobno własną piekarnię ze sklepikiem z serami, jajkami czy pastami z Orzechowni, o których później. Uwaga! Rysiny zamykają się późną Jesienią i są nieczynne aż do Wiosny.

Bliżej ulicy Marywilskiej znajduje się Gospodarstwo Rolne Ludwik Majlert, tutaj zaglądamy po sałaty i zieleninę taką jak szpinak, pietruszka, kolendra, dodatki do sałatek, jadalne kwiaty, kwiaty cukinii czy karczochy. Również ogromny wybór różnych gatunków dyni czy szparagów przez lato. W zasadzie wszystkie bazowe potrzeby roślinne, plus czasem coś nieoczekiwanego, kupujemy w tych dwóch miejscach. Czego nie możemy znaleźć, szukamy dalej na bazarach.

Gdzie na zakupy - offline i online!

A najczęściej odwiedzane bazary?

Wiadomo, że każdy będzie miał swój ulubiony bazar, a najlepszy jest ten, który nie dość że ma dobre rzeczy, to jest blisko. Prawdopodobnie ten drugi czynnik będzie miał kluczowe znaczenie, bo nie wszystkim będzie się chciało jechać na drugi koniec miasta na bazar (jak czasem nam) ;)

Z miejsc jakie my odwiedzamy, to przede wszystkim Hala Mirowska i przyległy do niej bazar. Za mnogość produktów, od naszych lokalnych po sprowadzane z Azji (Pan Darek i jego stanowisko nr 17) i za wybór czegokolwiek tylko potrzebujecie, od past arabskich (stanowisko pod zadaszeniem nr 18) po mięso od sławnej wśród kucharzy Pani Ani (stanowisko nr 114) czy sery żółte i twarogi ( nr 115). Najczęściej odwiedzane przez nas stoiska z warzywami to 160,156,92 i gospodarstwo Krzesak w zadaszonej części. Przydaje się też bliskość Hali Gwardii, na której znajduje się kilka fajnych stoisk m.in z rybami albo produktami z Włoch.

Drugi bazar na jakim bywamy, choć coraz rzadziej, to bazar Szembeka na Pradze Południe. Mamy tu sprawdzone miejsce na jabłka, dynie i pomidory (stanowisko na przecięciu środowych alejek w głównej hali, nr 34), owoce i warzywa w alejce od strony podjazdu dla ciężarówek (nr 9), czy mięso w stanowisku nr 77.

Przy okazji porada dla przechowywania zieleniny w lodówce: wkładaj cięte zioła do naczynia z 1-2cm wody, a całość przykryj uprzednio zgniecionym i wilgotnym papierem do pieczenia. Przedłuża życie ziół o kilkaset procent ;)

GDZIE KUPIĆ MIĘSO?

Chleb i warzywa mamy za sobą, został nam jeszcze jeden składnik pierwszej potrzeby, choć coraz więcej z Was, czytelników, drastycznie ogranicza spożycie mięsa. My wyznajemy zasadę, jaką opisał nam kiedyś znajomy bloger Tomek aka Magiczny składnikDelitarianizm. Składnik "deli" odnosi się oczywiście do delikatesów, a dalej rarytasów. Produktów wysokiej jakości, świetnym smaku, a przy tym również adekwatnej cenie. Dzięki temu jemy mięso rzadziej, ale zawsze ze sprawdzonego źródła.

Burger z mięskiem z Meatologii

Z dobry mięskiem będziecie robić m.in. pyszne burgerki!

Co polecamy sprawdzić i przetestować??

Meatologia, o której w kontekście knajpy pisaliśmy tutaj, a która ma sporą selekcję różnych kawałków wołowiny. Mięso może być doprawiane bądź nie, porcje na burgery mielą świeżo na miejscu, a na życzenie nawet poporcjują. Dodatkowym atutem są przepisy właściciela Meatologii, Andrzeja Andrzejczaka. Na profilu lokalu znajdziecie filmy opisujące jak dobrze usmażyć burgera czy stek. Są też przepisy na gotowe kanapki! Link do sklepu -> https://meatologia.pl/

Crazy Butcher to sklep z mięsem, którego chlubą jest pochodzenie. Duża część wyrobów sklepu w Hali Koszyki pochodzi z własnej hodowli z polskich mazur, a asortyment nie ogranicza się tylko do wołowiny. Jest tu też drób, dziczyzna czy wieprzowina ze szlachetnej rasy świń - Mangalicy. Strona sklepu (link).

Miejsce jakie mamy na radarze i jeszcze do przetestowania - Jatka Butchery. Napiszemy jak tylko je sprawdzimy.

SER i NIE-SER

Kilka serowych inspiracji i naprawdę świetnych producentów zarówno zwierzęcych jak i wegańskich wyrobów. Dużo tu będzie serów 'specyficznych' jak sery sezonowane czy doprawiane, a jeszcze szukamy miejsc na prosty żółty ser do wykorzystania w kanapkach i burgerach. Jeśli znasz jakieś miejsce... daj nam znać!

Bianca Mozzarella

Zaczynamy od pierwszego odkrycia - wyroby Kaji i Francesco to najwyższych lotów włoskie sery. mozzarella, straciatella, czy ricotta nie potrzebują w zasadzie żadnych dodatkowych smaków, uwierzcie nam, że będziecie zajadać bezpośrednio z opakowania. Jeśli jednak zakupy dotrwają do domu, to sery od Bianca będą przepyszne razem z pomidorami i oliwą, we włoskiej desce serów i wędlin czy jako dodatek do dań. Sery od Bianca są do kupienia w środy w Fortecy Kręglickich lub do zamówienia przez ich Instagram (link).

Gdzie na zakupy - offline i online!

Bianca to nasza włoska miłość w Polsce!

Wegesiostry

Kapitalne produkty z mielonego nerkowca, płatków drożdżowych i żywych kultur bakterii. Występują w wielu różnych wariantach smakowych od czarnuszki, przez czerwony pieprz, aż po nasz ulubiony z wędzoną solą i nori. Nie ma złego wyboru, za to wszystkie są kremowe, gęste i pełne smaku. Ostatnio testowaliśmy też ich osełkę i też jest rewelacyjna. Do kanapek i chleba zamiast masła, dające dodatkową warstwę smaku. Traktujcie produkty Wegesióstr bardziej jako smarowidła i pasty, niż ser do rozpuszczenia na burgerze, chociaż mają w swojej ofercie nawet vermezan (wege-parmezan), którego jeszcze nie testowaliśmy. Strona ze sklepem i lista miejsc gdzie kupicie serki pod linkiem.

Żeby Kózka

Na te sery skradaliśmy się trochę czasu.  Obserwowaliśmy, obserwowaliśmy, wreszcie nadarzyła się okazja i są! Świeży z truflą, ricotta czy pleśniowy w popiele w cenie 14 pln/sztuka wychodzi naprawdę nieźle. A smakują rewelacyjnie! O specyficznym posmaku przez wykorzystanie mleka koziego, wersja z truflą jest mega intensywna, pleśniowy przechyla się trochę w stronę gorgonzoli i będzie dla fanów mocniejszych serów.

Do tego wszystkiego są jeszcze wyroby około-mleczne jak np. Cajeta. Ten meksykański przysmak to zagęszczony karmel wytworzony z tego samego koziego mleka co reszta serów i smakuje GENIALNIE! Słodki, solony o idealnej konsystencji "luźnego miodu". Do smarowania naleśników, polewania deserów albo po prostu do jedzenia łyżką ze słoika. Uwaga! W tej ostatniej opcji znika najszybciej ;).

Kózkę można odebrać w piekarni Cała w Mące (a przy okazji kupić chleb!) lub w Fortecy Kręgliccy w środy. Zamówienia z dostawą do domu powyżej 100 pln. A zamówić na ich fejsbuku (link).

Gdzie na zakupy - offline i online!

Serek od Żeby Kózka

PS do serów: W kolejce do zjedzenia czeka na nas jeszcze m.in. Śródborska Manufaktura Serów ;). A my szukamy jeszcze dobrego adresu na wszelkie żółte sery do kanapek czy burgerów, żeby dobrze smakowały i pięknie się rozpuszczały.

PORA NA DODATKI - SOSY, PASTY, KREMY

Poniższe to będzie luźny zbiór marek z jakich korzystaliśmy i polecamy. Bardzo różne zastosowania i dopóki nie wymyślimy jakiegoś sensownego podziału, będą tutaj wylistowane w kolejności absolutnie dowolnej. Smacznego!

Sosita

Sosita to marka produkująca rzemieślnicze sosy aioli. Bardzo fajne do pieczonych warzyw, frytek czy do burgerów (do wysmarowania bułek). W momencie pisania występują w pięciu smakach, z których polecamy gorąco parmezan/trufla, czy zyskujący na popularności w Polsce,  czarny czosnek. Sositę można kupić online bądź stacjonarnie, a lista adresów jest na ich stronie www -> https://bokaboka.pl/

Orzechownia

Możliwe, że orzechownia to najbardziej znana marka w całym tym spisie. To również najlepsze masła orzechowe i pasty z orzechami jakie do tej pory przetestowaliśmy. Miazga z fistaszków ze słonym karmelem, miazga orzechowa o smaku praliny kokosowej, miazga pistacjowa czy krem orzechowo czekoladowy (zdrowy i smaczniejszy zastępnik Nutelli) to nasze ulubione smaki. Podkręcają każdą domową owsiankę czy jaglankę, chociaż można smarować chleb albo wyjadać prosto ze słoika ;) Tu ich facebook, a do kupienia w wielu różnych sklepach stacjonarnych i internetowych, wystarczy zgooglować.

Kocharz

Jeśli lubicie jeść bardziej tłuste smaki, a jesteście zbyt leniwi żeby kombinować, to oferta kocharza jest dla Was! Nam najbardziej smakował parfait z czerwonym pieprzem, czy confit z kaczki. Link do strony zostawiamy tutaj, a produkty Kocharza traficie też w części stacjonarnych wrocławskich sklepów.

Gdzie na zakupy - offline i online!

Smarowidełka od Kocharza to pyszności!

Cytrynowe Królowe

Dwie absolutnie niesamowite kobiety, gdzieś na skraju snu i jawy, na wsi i z dala od zgiełku robią magiczne konfitury na bazie soku z cytryn. Mnóstwo smaków od bardziej logicznych jak korzenne czy z ziołami po takie wykręcone kombinacje jak kokos, pieprz czy chili. Świetne same w sobie do mięs i serów, ale też dobre m.in do marynat. W linku jest strona Cytrynowych Królowych z dostępnymi adresami do zakupów. Link.

Chiński olej chili

Kolejnym sztosem okazał się Chiński olej chili (fb). Któregoś niepozornego dnia Anthony, którego mama przygotowuje te cuda w słoiku, napisał że ma na sprzedaż domowy autorski olej. Post na grupie o jedzeniu azjatyckim (fb), wyglądał tak:

Mam do zaproponowania dla Was aromatyczny chiński olej chili domowej roboty. ????????
Z powodu covidu, obecne stanowisko pracy mojej mamy jest niepewne, stąd myśleliśmy co będzie robiła, gdyby okazało się, że straci obecną robotę. Staruszka nie potrafi programować sztucznej inteligencji, nie zna się na copywritingu, ale robi tak dobry olej chili, że człowiek czuje się jak w niebie, gdy to je. Dlatego postanowiliśmy, że spróbujemy zainteresować Polaków jej domowym wyrobem, a ja pomogę jej przetestować rynek i zobaczymy co będzie dalej. Stąd moje ogłoszenie.

Zainteresowanie po tym jednym poście było ogromne, lista chętnych zapełniła się na kilka tygodni, a mama Anthonego miała pełne ręce roboty. Udało nam się załapać na pierwszą partię i gorąco polecamy. Testowaliśmy do mnóstwa dań (nie tylko azjatyckich), a nawet po prostu jako sos na kanapki - działa do wszystkiego i ze wszystkim! Od tamtej pory olej przeszedł upgrade wizualny, a słoiczki wyglądają bardzo zachęcająco ;) Zamawiajcie w ciemno i kombinujcie w kuchniach.

Do zamówienia na ichfanpejdżu na FB.

Gdzie na zakupy - offline i online!

Chiński olej chili

 

Jeszcze jednym ciekawym miejscem do zakupów są wędzone produkty od This is Smoke, ale to jeszcze przed nami.

 

GDZIE KUPIĆ DOBRY MIÓD?

Z miodem mamy trochę problem. Zazwyczaj szukamy po znajomości z małych pasiek w małych miejscowościach. Ale jak to bywa z małymi wytwórcami - wyrobów też jest dość mało ;D. Dlatego dla Was marka, jaką można trafić w Warszawie ( i nie tylko). Pierwsza, na przekór tego co napisaliśmy na początku akapitu, to miód miejski od Pszczelarium. Miód zbierany z uli rozsianych po mieście to już sam w sobie fajny opis produktu i procesu produkcyjnego. No i możecie trafić miód ze swojej dzielnicy.. czad! Link do wszystkich niezbędnych informacji o Pszczelarium tutaj!

Mieliśmy też okazję spróbować miodów od Sobotni Miód, ale póki co dość niewiele, więc zostawiamy tylko wzmiankę i adres do dalszych testów (link).

JESZCZE WIĘCEJ POLECEŃ!

Gdzie na zakupy - offline i online!

Palce lizać - do wszelkiego smażenia, podsmażania, odsmażania i dowolnego żenia/żania korzystamy już praktycznie tylko z klarowanego masła właśnie od Palce Lizać (link). No chyba że ma być na oliwie...

Olini - Sklep https://olini.pl/ ma w swojej karcie mnóstwo świetnie wyglądających produktów, z których przetestowaliśmy ledwie część. Co możemy do tej pory polecić to oliwa z oliwek, ocet jabłkowy, zakwas z buraków czy olej lniany. Wysokiej jakości, smaczne, z multum różnych zastosowań. A jeszcze tyle różnych rzeczy przed nami!

Jeszcze przed nami m.in.: Śledzie z Bornholmu

SPECJAŁY I PRODUKTY REGIONALNE

Na koniec wszelkie sklepy, adresy i miejsca ( w tym lokale z delikatesami), w których kupujemy sprowadzane spoza Polski smaki i specjały ;) Ta lista sprawdzonych sklepów póki co ogranicza się do azjatyckich produktów, a niektóre włoskie traficie w pierwszej części zakupowego przewodnika (link).

Jeśli chodzi o produkty azjatyckie to do polecenia mam aż cztery adresy. Jeden z nich już został wspomniany na początku, to stoiska nr 17 przy Hali Mirowskiej należące do p. Darka. Drugi adres, to sklep azjatycki przy bocznym wejściu do Hali Gwardii (wejście od strony nowo powstałego parkingu).

Pozostałe dwa adresy to sklepy stacjonarne z dużo większym asortymentem. Zaczynając od targu przy ulicy Bakalarskiej i sklepu położonego naprzeciwko blaszanej hali - dokładny adres z google maps to Bakalarska 22 i w sumie tyle jestem w stanie powiedzieć o nazwie i położeniu. Postaramy się niżej wrzucić zdjęcie, o który sklep chodzi. Wchodząc do środka pierwszy raz, możecie być przytłoczeni (jak ja) ilością rzeczy - nie bójcie się pytać o to czego szukacie za pomocą słów, gestykulacji, a najlepiej zdjęć z netu z opisem. W końcu się uda!

Ostatni sklep to mieszcząca się przy ulicy Marszałkowskiej Azjatka. Od niedawna posiada swój własny sklep internetowy -> https://www.azjatkasklep.pl/shop.html. Ze wszystkich trzech tutaj jest chyba najwięcej asortymentu, włącznie z rzeczami mrożonymi czy przetworami jak m.in. kimchi. Oferta jest rozbudowana a można zawsze spróbować pytać o niewyłożone na ladę precjoza i o personalizowane zamówień. Jeśli tego czego szukasz, nie znajdziesz w żadnych z powyższych trzech wymienionych, to prawdopodobnie zostaje wyjazd na targ do Wólki Kosowskiej, tej niestety nie mamy tak dobrze ogarniętej i o pomoc pytamy na Pyza Made in Poland (i szczerze Wiktorię z Piotrkiem polecamy do lektury!).

EDIT LUTY 2022: Do powyższych dodajemy jeszcze jeden ważny azjatycki sklep na mapie stolicy, kto wie czy nie najważniejszy. Składniki na Andersa to genialnie wyposażone miejsce, z produktami, których nigdzie indziej w Warszawie nie znajdziecie. Kilka rodzajów sosów rybnych, selekcjonowane sosy sojowe, sezamowe, pasty chili. Jeśli potrzebujecie czegoś do swojego azjatyckiego arsenału. Tutaj to znajdziecie. A z Michałem, właścicielem Składników, mamy fajny podcast - zapraszamy do słuchania ;D

------------------------------

I to by było na razie tyle adresów, poleceń, linków - jeśli znacie coś fajnego, dajcie nam znać, z chęcią przetestujemy!

A jeśli przydał Ci się ten wpis, będzie super, jeśli podasz go dalej!

Przeczytaj również

Skomentuj!

Strona korzysta z ciasteczek (cookies), żeby przyśpieszyć jej działanie i poprawić jakość dla czytelnika. Akceptuj Czytaj więcej